Szept

Okładka książki Szept Weronika Mathia
Okładka książki Szept
Weronika Mathia Wydawnictwo: Czwarta Strona kryminał, sensacja, thriller
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Czwarta Strona
Data wydania:
2024-04-10
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-10
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788368045444
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
332 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
112
38

Na półkach:

dobra ksiazka

dobra ksiazka

Pokaż mimo to

avatar
513
487

Na półkach:

SZEPT
@weronikamathia_autorka
@czwartastronakryminalu

Nad brzegiem jeziora w Iławie zostaje znaleziona martwa nastolatka. Podejrzany o zamordowanie dziewczyny jest Piotr - chłopak, który żyje we własnym świecie. Prawdę o śmierci nastolatki chce odkryć młodsza inspektor Dominika Sajna, która wróciła do pracy po trzy letniej przerwie. Dla niej jest to sprawa osobista, gdyż znała dziewczynę oraz prosi ją o to jej dawny przyjaciel.

To krótkie streszczenie to znikoma część fabuły, gdyż autorka przedstawia nie tylko śledztwo, ale również przeszłość bohaterów oraz skrywane od lat tajemnice. Gdy wychodzą one na jaw, wszystkie puzzle zaczynają wyskakiwać na swoje miejsce i wszystko układa się w jedną całość.
Sama fabuła jest ciekawa i oryginalna, jednak początek książki trochę mnie znudził. Pomimo mocnego początku zabrakło mi dreszczu emocji, napięcia, elementu zaskoczenia. Jednak, gdy wszystko nabrało tempa książka zachwyca, porywa i powala. Pomimo, że z początku wydawała się bardzo przewidywalna, zakończenie bardzo zaskakuje i wywołuje ogrom emocji.
Jak to kiedyś ktoś powiedział "nie ważne jak zaczynamy, ważne jak kończymy", to stwierdzenie idealnie tutaj pasuje.
Wiec jeśli nie straszny Ci troszkę długi wstęp sięgnij po "Szept", naprawdę warto dotrwać do końca.

SZEPT
@weronikamathia_autorka
@czwartastronakryminalu

Nad brzegiem jeziora w Iławie zostaje znaleziona martwa nastolatka. Podejrzany o zamordowanie dziewczyny jest Piotr - chłopak, który żyje we własnym świecie. Prawdę o śmierci nastolatki chce odkryć młodsza inspektor Dominika Sajna, która wróciła do pracy po trzy letniej przerwie. Dla niej jest to sprawa osobista, gdyż...

więcej Pokaż mimo to

avatar
428
8

Na półkach:

Ciężko mi ocenić tą książkę. Z jednej strony sama historia jest ciekawa, daje do myślenia w kontekście zachowań nastolatków, ale sposób napisania tej książki jest na bardzo niskim poziomie. Jest duży chaos w przedstawieniu narracji, wiele razy pogubiłam się czyja jest to perspektywa, krótkie zdania, w których nie wiadomo o co chodzi. Trochę się przy tym namęczyłam. Dopiero gdzieś w połowie książki wyklarowało się kto jest kim. Ogólnie trzeba mocno się skupić żeby zrozumieć co autorka ma na myśli.

Ciężko mi ocenić tą książkę. Z jednej strony sama historia jest ciekawa, daje do myślenia w kontekście zachowań nastolatków, ale sposób napisania tej książki jest na bardzo niskim poziomie. Jest duży chaos w przedstawieniu narracji, wiele razy pogubiłam się czyja jest to perspektywa, krótkie zdania, w których nie wiadomo o co chodzi. Trochę się przy tym namęczyłam. Dopiero...

więcej Pokaż mimo to

avatar
282
9

Na półkach:

Książka Weroniki Mathia "Szept" jest fantastyczna, znakomita, rewelacyjna!!! Ogromnie polecam do przeczytania każdemu!

Słyszysz szept, czujesz zapach jeziora, nawoływanie puszczyka z wyspy, przyroda i historia wyspy Wielka Żuława są autentyczne i barwnie opisane.

"W nocy krzewy, drzewa i cała okolica zdawały się oddychać i szeptać. Opowiadały historię przodków, sięgającą zamierzchłych czasów, gdy we wzgórza na Wielkiej Żuławie mieszkało zło nazywane przez mieszkańców smokiem. Kto usłyszał pomruki zła, ten nie zdążył dobiec do brzegu. Umarli z wyspy ożywali nocą".

Bardzo lubię czytać kryminały, a ten, ma w sobie wszystko to, co sprawia, że czyta się go z ogromną ciekawością i z przyjemnością. Bardzo dobrze napisany, zachowane wątki, wszystko mi tutaj pasowało. Rozbudowana akcja z przeszłości, cofamy się aż o pięćdziesiąt lat, do roku 1973, w którym poznajemy Annę Janik, subtelną, piękną, wyjątkową dziewczynę, która zaginęła w niewyjaśnionych okolicznościach i do dnia dzisiejszego nie wiadomo co się z nią stało, nigdy się nie odnalazła.

Kolejny wątek to już lata obecne, poznajemy Piotra Janika, również jak Anna, chłopaka wyjątkowego, skromnego, "innego niż wszyscy", który został oskarżony o zamordowanie Kayi Dolnej, nastolatki odnalezionej na brzegu jeziora w Iławie. Co się tak naprawdę stało, dlaczego umarła?

Nieoficjalne śledztwo w tej sprawie, w rozwikłaniu tajemnicy podejmuje Dominika Sajna, która po trzech latach wraca do pracy w policji, wraca po urlopie macierzyńskim, niestety odsunięta i zdegradowana ze stanowiska, jednak wobec tych przeszkód i tak jest silna i niezłomna, dążąca do prawdy, chcąca w jakimś stopniu udowodnić, że ogrom lat, które spędziła wcześniej w policji, nie były zmarnowane, ponieważ zawsze bardzo dobrze sprawdzała się w roli śledczej, to ona robiła wyniki.

Postacie: Piotra Janika i Anny, jego ciotki, w niedosłowny sposób opisane i przedstawione, jacy byli niezwykli, wyjątkowi w swojej ciszy, w swoim świecie, w swoim szepcie. Zachwyciło mnie ich piękno, ich inność, niewinność, w książce skupiłam się najbardziej na nich, poczułam ich ból, ich niesamowitą, przepiękną wrażliwość, umiłowanie przyrody, wnikliwą obserwację ptaków, puszczyków. Oboje byli piękni na zewnątrz i wewnątrz. I czasem w związku z tym, takie wyjątkowe piękno i inność może kogoś razić w oczy, może stać się powodem do skrzywdzenia, do przekroczenia granicy.

"Chodziło o chłopca, którym kiedyś był Piotr Janik o dzieciaka, który pachniał lasem i mamrotał pod nosem swoje zaklęcia, o wyjątkowego dziwaka, którego nikt nie rozumiał".

Nikt nie rozumiał, ale ktoś próbował, taką postacią był ksiądz Robert Wierzbicki "Wierzba", kapelan, powiernik więźniów, znakomita i ciekawa postać, na pewno ważna w tej książce1 To on wsłuchuje się w głosy ludzi skazanych, niesie im dobre słowo i nadzieję na wybaczenie, na lepsze życie, na lepsze jutro, na to, że możemy stać się nieśmiertelni, jeśli tylko tego zapragniemy! Sam zmagał się ze swoimi przeciwnościami, ze swoją trudną przeszłością, gdy stracił ukochanego brata oraz ukochaną kobietę Dominikę Sajnę, z którą się przyjaźnił.

"Szept" to naprawdę fantastyczna książka, jestem bardzo poruszona trudną historią, byłam wzruszona wieloma wątkami i postaciami, począwszy od Anny, Piotra, Wierzby, Kai oraz jej siostry Sandry, która również została poddana próbie wyboru drogi w życiu. Miała szczęście, że na tej ścieżce spotkała Wierzbę.
Książka jest doskonale napisanym, skonstruowanym kryminałem, wszyscy bohaterowie z przeszłości oraz teraźniejszości są ze sobą powiązani, , stopniowo poznajemy te zależności, odkrywamy tajemnice. Weronika Mathia po mistrzowsku przeplatała wszystkie wątki, tragedię sprzed pięćdziesięciu lat, z obecnymi wydarzeniami. Dwie historie, które łączą się w całość pociągając za sobą ofiary.

To co spotkało Piotra Janika ogromnie mnie dotknęło, kiedy ludzie chcieli gwałtem i przemocą wydobyć z jego cichego świata, krzyk, kiedy wręcz chcieli zmusić go do krzyku.

"Jak on się ucieszył, opowiadał o ptakach, które mieszkają koło jego domu, pokazywał na drzewa, które mijali. Wyglądał jak ofiara losu. Nosił za długie spodnie, których nogawki przydeptywał wytartymi trampkami. Miał taki tik, ze ciągle przytykał ucho do ramienia. I mimo, że wzbudzał litość dorosłych, dzieciakom nie było go szkoda. Sandra myślała tylko o tym, jak bardzo chłopak nie pasuje do reszty klasy. Albo mamrotał coś pod nosem albo szeptał. Postanowili więc, że siłą zmuszą go do krzyku"

Jego biedne dłonie, niosące ślady przeszłości, niegojące się, cierpiące znajdują tylko wytchnienie, ukojenie zanurzone w wodach jeziora. Jezioro jest jego ukojeniem.

Jezioro kryje w sobie tajemnice, zatrzymaj się, by poznać prawdę, stań na brzegu jeziora i wsłuchaj się w jego... SZEPT

Miłej lektury :)

Książka Weroniki Mathia "Szept" jest fantastyczna, znakomita, rewelacyjna!!! Ogromnie polecam do przeczytania każdemu!

Słyszysz szept, czujesz zapach jeziora, nawoływanie puszczyka z wyspy, przyroda i historia wyspy Wielka Żuława są autentyczne i barwnie opisane.

"W nocy krzewy, drzewa i cała okolica zdawały się oddychać i szeptać. Opowiadały historię przodków, sięgającą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
198
199

Na półkach:

• SZEPT • WERONIKA MATHIA

"Gdy się mieszka nad jeziorem, od razu wiadomo jaki woda ma humor. Można to rozpoznać po falach, odgłosach i zapachu. Przebija się woń glonów czy rybich łusek? A może tego czegoś, co jest ukryte na dnie i pachnie jak piasek z brzegu zaciśnięty w dłoni? W każdym razie tamtego dnia Jeziorak miał dla mnie zapach tajemnicy..."
.
W zeszłym roku Weronika Mathia zadebiutowa genialnym "Żarem", który został wyróżniony i nagrodzony w kategorii KSIĄŻKA ROKU 2023. Autorka zaskarbiła sobie serca wieku czytelników, w tym oczywiście moje! Poprzeczka ustawiona była bardzo wysoko i choć pod skórą czułam, że jej kolejna powieść również będzie niesamowita, to nie sądziłam, że aż co tego stopnia! 😱😱
.
Ciało nastolatki odnalezione zostaje nad brzegiem rzeki. Podejrzany trafia do aresztu. To dwudziestojednoletni, nie do końca sprawny intelektualne chłopak z sąsiedztwa. Kapelan więzienny nie wierzy w jego winę i zatroskany o przyszłość chłopaka dzieli się swoimi wątpliwościami z policjantką, która osobiście znała zamordowaną dziewczynę. Odsunięta od sprawy kobieta rozpoczyna prywatne śledztwo..

Iława i jej malownicze okolice. To tutaj na przestrzeni wielu lat splatają się losy bohaterów, których łączy kilka tragicznych wydarzeń. Zagadkowe zaginięcie, morderstwo, przemoc, strata, żałoba.
Tak wiele krzywd..
Niesprawiedliwości..
Pytań..

Autorka kradnie serce pięknymi opisami przyrody i idealnie oddaje klimat małej społeczności, w której wszyscy się znajdą, choć niekoniecznie lubią. Głęboka charakteryzacja postaci sprawia, że bohaterowie stali się dla mnie bardzo bliscy. Każdą cząsteczką ciała przeżywałam ich losy i problemy. Czytając towarzyszył mi ogromny smutek, który w finale znalazł swoje ujście w postaci wielkiego poruszenia i wylanych łez..
Cała powieść jest melancholijna, pobudza do niejednej reflekcji i angażuje.

Oprócz doskonale skonstruowanego tła obyczajowego jest również brawurowo utkana kryminalna intryga! Weronika Mathia podrzuca mylne tropy, miesza w głowie i poddaje w wątpliwość wielu bohaterów. No i to zakończenie... niby czułam gdzieś podświadomie, że wiem, a jenak gdy to nadeszło rozerwało mnie na strzępy...

Szept to opowieść o odmienności, o tym jak bardzo jest piętnowana i jakie mogą być tego tragiczne konsekwencje. Fabuła przenika na wskroś i chwyta za serce. Tak naprawdę nie ma takich słów, ani melodii, nie istnieje też żadna skala, która byłaby w stanie oddać mój zachwyt nad tą powieścią. Mogę jedynie utworzyć folder "książki mojego życia" i tam ją umieścić. Ugodziła moją wrażliwość miliardem ciosów. Niesamowita. Piękna. Smutna. DOSKONAŁA...

• SZEPT • WERONIKA MATHIA

"Gdy się mieszka nad jeziorem, od razu wiadomo jaki woda ma humor. Można to rozpoznać po falach, odgłosach i zapachu. Przebija się woń glonów czy rybich łusek? A może tego czegoś, co jest ukryte na dnie i pachnie jak piasek z brzegu zaciśnięty w dłoni? W każdym razie tamtego dnia Jeziorak miał dla mnie zapach tajemnicy..."
.
W zeszłym roku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
153
129

Na półkach:

Na brzegu jeziora odnaleziono ciało nastolatki. Podejrzany Piotr Janik natychmiast trafia do aresztu. Czy wykluczony ze społeczności przez swoją odmienność chłopak jest winny? Czy może jest tylko kozłem ofiarnym? Czy historia zaginięcia jego ciotki przed wielu laty, ma coś wspólnego z morderstwem dziewczyny?

Interesująca i pochłąniająca fabuła.

Złożone i barwne postaci, każda ze swoją własną historią są przedstawione z niezwykłą przenikliwością.

Szczególną sympatią obdarzyłam kapłana Wierzbickiego i młodszą inspektor Sajnę. Ich historia idealnie scala tę opowieść.

W tym kryminale znalazłam coś dość rzadkiego w tym gatunku, mianowicie niesamowitą wrażliwość i empatię. Tutaj jest bardzo wyraźna i wyczuwalna, co potęguje emocje przeżywane podczas lektury i skłania do przemyśleń, a nie tylko biernego śledzenia historii.

Historia toczy się bardzo płynnie i w idealnym tempie. Narracja oparta jest na dwóch osiach czasowych. Jest odpowiednio zbalansowana i wyważona. Za tą historią podąża się bezproblemowo nie tracąc wątku, co się czasami zdarza w tym rodzaju narracji.

Wielką zaletą tej książki jest też jej zakończenie, miałam ciarki, czułam współczucie i żal.

Rewelacyjnie skonstruowany i poprowadzony kryminał, który dostaje ode mnie najwyższe noty!

Z niecierpliwością będę czekać na kolejne pozycje spod pióra Pani Weroniki.

Na brzegu jeziora odnaleziono ciało nastolatki. Podejrzany Piotr Janik natychmiast trafia do aresztu. Czy wykluczony ze społeczności przez swoją odmienność chłopak jest winny? Czy może jest tylko kozłem ofiarnym? Czy historia zaginięcia jego ciotki przed wielu laty, ma coś wspólnego z morderstwem dziewczyny?

Interesująca i pochłąniająca fabuła.

Złożone i barwne postaci,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
505
498

Na półkach:

Druga przeczytana książka autorki. Jak dla mnie nie jest lepsza niż pierwsza jest taka sama. Są emocje, jest zagadka, jest akcja wszystko czego potrzeba w dobrej lekturze.

Druga przeczytana książka autorki. Jak dla mnie nie jest lepsza niż pierwsza jest taka sama. Są emocje, jest zagadka, jest akcja wszystko czego potrzeba w dobrej lekturze.

Pokaż mimo to

avatar
1267
1134

Na półkach: , , ,

W „Żarze” były rozmowy z wronami i lisem, tu rozmowy z sowami. Ta sama formuła, zagmatwana i pełna niedomówień. Mimo że byłam niezmiernie zainteresowana rozwojem akcji i stopniowo odsłanianymi tajemnicami, to przytłaczał mnie chaos i nienaturalność. Audiobook godny polecenia za sprawą znakomitych lektorów: Janusza Zadury i Ewy Abart.

W „Żarze” były rozmowy z wronami i lisem, tu rozmowy z sowami. Ta sama formuła, zagmatwana i pełna niedomówień. Mimo że byłam niezmiernie zainteresowana rozwojem akcji i stopniowo odsłanianymi tajemnicami, to przytłaczał mnie chaos i nienaturalność. Audiobook godny polecenia za sprawą znakomitych lektorów: Janusza Zadury i Ewy Abart.

Pokaż mimo to

avatar
126
126

Na półkach: ,

Iława. Na brzegu jeziora znaleziono martwą nastolatkę, Kaję Dolną. Policja zatrzymuje Piotra Janika, ale więzienny kapelan ma wątpliwości co do winy chłopaka.

Sprawą morderstwa Kai ma zamiar zająć się młodsza inspektor Dominika Sajna, która po trzech latach przerwy ma nadzieję powrócić do wydziału kryminalnego. Niestety, zostaje przeniesiona do wydziału gospodarczego – czy to jednak sprawi, że ma się poddać?
Piotr Janik to wyobcowany, żyjący w swoim świecie chłopak. Ale czy to oznacza, że jest zabójcą? Jedno jest pewne: on i jego rodzina mają wiele tajemnic. Jesienią 1973 roku zaginęła ciotka Piotra, osiemnastoletnia wówczas Anna Janik. Do tej pory los dziewczyny pozostaje nieznany.

Ania i Piotr byli jacyś inni. Ania to ta dziewczyna w sukience w maki. Piotr to milczący chłopak z bliznami na dłoniach. Wytykani. Nielubiani. Samotni. Czy dlatego musieli zapłacić tak wysoką cenę?
Ileż w tej książce jest zawiści i rywalizacji, zwłaszcza między siostrami. Ileż niedopowiedzianych spraw, niewybaczonych win i trudnych relacji. Ta książka wciąga jak wodorosty, zanurzasz się w nią jak w zimne wody jeziora, aż przechodzi cię dreszcz. Śledzisz dwie osie czasowe i zmieniającą się narrację. Współczujesz niektórym bohaterom, innym kibicujesz, jeszcze innych nienawidzisz. Emocje aż buzują.

Czy zatajone, ukrywane przez lata okrutne czyny mogą doprowadzić do kolejnej tragedii?
Autorka głośnego „Żaru”, który rozpalał emocje ubiegłego lata, znowu nie rozczarowuje, nie daje czytelnikowi chwili wytchnienia, a tytułowy szept ma moc krzyku. Do tego piękny język i zachwycający styl. Wszystko to sprawia, że tej książki nie da się zapomnieć.

Niezwykle polecam i z niecierpliwością czekam na kolejne książki autorki.

Iława. Na brzegu jeziora znaleziono martwą nastolatkę, Kaję Dolną. Policja zatrzymuje Piotra Janika, ale więzienny kapelan ma wątpliwości co do winy chłopaka.

Sprawą morderstwa Kai ma zamiar zająć się młodsza inspektor Dominika Sajna, która po trzech latach przerwy ma nadzieję powrócić do wydziału kryminalnego. Niestety, zostaje przeniesiona do wydziału gospodarczego – czy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
171
148

Na półkach:

Myślałem, że będzie to lepsza pozycja. Mamy tu częste przeskoki miejsca, czasu i nawet narracji. Dosyć często nie jest to właściwie zaakcentowane. Powodowało to, że sprawdzałem czy mój egzemplarz posiada wszystkie kartki. Dialogi są dosyć wulgarne i skonstruowane w błędny sposób. Niekiedy można się pogubić w tym co, kto mówi i do kogo. Drażniła mnie też szablonowość nadawania pseudonimów poszczególnym postaciom. Dominika to Doma, Ostrowski to zaś Ostry, z kolei Wierzbicki to Wierzba itd. Ponadto dana osoba występuje niekiedy pod pseudonimem, czasem zaś pod własnym imieniem. Łatwo się w tym pogubić. Dobrze zatem, że nie ma tu zbyt wiele postaci.

Plusem powieści jest jedynie w pewnym stopniu zajmująca fabuła i nieoczekiwane zakończenie. Autorka ma pewien literacki potencjał, ale powinna w kolejnej książce dopracować wskazane błędy. Jednak dla mnie to i tak "autorka jednej książki". Zatem już więcej nie skuszę się na pozycję Pani Mathii.

Myślałem, że będzie to lepsza pozycja. Mamy tu częste przeskoki miejsca, czasu i nawet narracji. Dosyć często nie jest to właściwie zaakcentowane. Powodowało to, że sprawdzałem czy mój egzemplarz posiada wszystkie kartki. Dialogi są dosyć wulgarne i skonstruowane w błędny sposób. Niekiedy można się pogubić w tym co, kto mówi i do kogo. Drażniła mnie też szablonowość...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    549
  • Przeczytane
    380
  • Posiadam
    47
  • 2024
    39
  • Teraz czytam
    29
  • Legimi
    18
  • Audiobook
    10
  • Przeczytane 2024
    7
  • Audiobooki
    5
  • E-book
    4

Cytaty

Więcej
Weronika Mathia Szept Zobacz więcej
Weronika Mathia Szept Zobacz więcej
Weronika Mathia Szept Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także